Moritz Kraemer, szef działu oceny państw na Europę, Bliski Wschód i Afrykę agencji ratingowej Standard & Poor's (S&P) powiedział w rozmowie z agencją Reutera:
- to czy rating Polski zostanie dalej obniżony będzie zależało częściowo od tego, czy uznamy, że ramy instytucjonalne w Polsce będą ulegały dalszemu osłabieniu;
- obserwujemy, jak będzie funkcjonował NBP, czy jego niezależność będzie chroniona;
- patrząc od strony ratingu kredytowego NBP to szczególnie ważna instytucja;
- trzeba przyglądać się sygnałom i decyzjom płynącym z banku centralnego i starać się na ich podstawie wnioskować, czy nastąpiła zmiana w poziomie niezależności;
- (o Węgrzech) kluczowy czynnik wstrzymujący podwyżkę ratingu Węgier stanowi teraz nieprzewidywalność polityki, osłabione ramy instytucjonalne i może również zależnosć od transferów z budżetu UE, która jest bardzo duża.
W styczniu agencja S&P niespodziewanie obniżyła rating Polski do poziomu BBB+ z perspektywą negatywną z wcześniejszego poziomu A-. Fitch aktualnie utrzymuje ocenę Polski na poziomie A-, a Moody's na poziomie A2.
Czytaj także: S&P tnie rating Polski do poziomu BBB+ (perspektywa negatywna)