Inflacja pozostanie w okolicach 1,5% r/r do końca roku wg analityków

Aktualności

Inflacja konsumencka według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) okazała się w październiku niższa od oczekiwań. Na spadek inflacji w październiku wpłynęła głównie niższa dynamika cen żywności. Według ekonomistów, inflacja utrzyma się w okolicach 1,5% r/r do końca 2018 r.

Według szybkiego szacunku GUS, inflacja konsumencka wyniosła 1,7% r/r w październiku wobec 1,9% r/r we wrześniu. W ujęciu miesięcznym inflacja wyniosła 0,4%.

Ekonomiści szacują, że inflacja bazowa w październiku znalazła się w okolicach 0,8-0,9% r/r. Analitycy nie spodziewają się również znaczących wzrostów w przypadku inflacji bazowej w kolejnych miesiącach roku.

Zdaniem ekonomistów dzisiejsze dane są neutralne dla oceny perspektyw krajowej polityki pieniężnej. Analitycy podtrzymują, że pierwsza podwyżka stóp procentowych może nastąpić w pod koniec 2019 r. mimo prawdopodobnego przekroczenia celu inflacyjnego NBP w przyszłym roku.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Wraz z początkiem 2019 r. spodziewane jest stopniowe przyspieszanie inflacji i w zależności m.in. od tego jaka skala podwyżek cen energii czy gazu dotknie gospodarstwa domowe (i jaką ich część), wskaźnik CPI może znaleźć się w trakcie roku nawet w okolicach 3.0%r/r lub wyżej. To jednak nie „przestraszy" – w mojej ocenie - RPP, która będzie utrzymywać stopy procentowe na dotychczasowym poziomie przez cały 2019 r. Pierwszych podwyżek stóp oczekiwać należy najwcześniej w 2020 r." - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Pomimo wzrostu CPI w kolejnych kwartałach nie spodziewamy się reakcji ze strony RPP. Argumentami przeciwko zmianom będą m.in. podażowe uwarunkowania wzrostu cen, utrzymanie CPI w przedziale celu (poniżej 3,5%r/r) oraz perspektywa spowolnienia aktywności gospodarczej w strefie euro i w konsekwencji w Polsce. Rada będzie skłonna przeczekać skok inflacji w połowie 2019 roku widząc pogorszenie wzrostu gospodarczego za granicą wskazującego na spowolnienie również w Polsce" - ekonomiści ING Banku Śląskiego

"Podtrzymujemy prognozę spadku inflacji CPI do końca tego roku w okolice 1,5% r/r, głównie w związku z potencjałem do dalszego obniżenia rocznej dynamiki cen żywności oraz niższej dynamiki cen paliw" - główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Wskaźnik inflacji w październiku nie tylko utrzymał się w ujęciu rocznym poniżej 2.0%, ale obniżył się, i to bardziej od oczekiwań. Tak jak w poprzednim miesiącu spora w tym zasługa wysokiej bazy odniesienia z poprzedniego roku, kiedy to inflacja znajdowała się powyżej 2.0%r/r. W ujęciu miesięcznym ceny towarów i usług wzrosły we wrześniu o 0.4%, a więc nawet szybciej niż we wrześniu. Za wzrostem tym stały wyższe ceny żywności (wzrost o 0.4%m/m), wyższe ceny nośników energii (wzrost o 0.3%m/m) i zapewne także drożejąca odzież i obuwie (wraz z wprowadzaniem jesienno-zimowych kolekcji do sklepów). Natomiast pomimo wzrostu cen paliw (o 1.1%m/m) spadek zanotować mogła kategoria „transport", m.in. w związku z rozpoczęciem wyprzedaży tegorocznych modeli samochodów w salonach. Do końca br. nadal drożeć będzie żywność, nośniki energii i prawdopodobnie paliwa. Wysoka baza odniesienia z ubiegłego roku, ze szczytem inflacji w listopadzie na poziomie 2.5%r/r, może jednak nie pozwolić przekroczyć wskaźnikowi CPI 2.0%r/r. W całym 2018 r. tym samym średnioroczna inflacja wynieść może 1.7% wobec oczekiwanych wcześniej 1.8% oraz 2.0% w 2017 r. Wraz z początkiem 2019 r. spodziewane jest stopniowe przyspieszanie inflacji i w zależności m.in. od tego jaka skala podwyżek cen energii czy gazu dotknie gospodarstwa domowe (i jaką ich część), wskaźnik CPI może znaleźć się w trakcie roku nawet w okolicach 3.0%r/r lub wyżej. To jednak nie „przestraszy" – w mojej ocenie - RPP, która będzie utrzymywać stopy procentowe na dotychczasowym poziomie przez cały 2019 r. Pierwszych podwyżek stóp oczekiwać należy najwcześniej w 2020 r." - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Wg wstępnego szacunku inflacja CPI spadła w październiku o 0,2pp do 1,7%r/r (konsensus 1,8%r/r). To głównie efekt niższej dynamiki cen żywności (spadek z 2,3% do 1,7%r/r). Szacujemy, że inflacja bazowa utrzymała się na poziomie 0,8%r/r. W kolejnych 2 miesiącach spodziewamy się dalszego spadku indeksu w okolicę dolnej granicy celu NBP (1,5%r/r) z istotnym ryzykiem zaskoczeń po niższej stronie. Odzwierciedla to efekty statystyczne na cenach żywności oraz paliw. Zarówno w listopadzie jak i grudniu nie spodziewamy się istotnych wzrostów inflacji bazowej, chociaż dynamikę podnieść mogą zmiany metodologiczne dla cen odzieży wprowadzone w marcu. Trend zmieni się wraz z początkiem przyszłego roku. W styczniu dynamikę najprawdopodobniej podwyższy zmiana cen energii elektrycznej – URE ogłosi wysokość taryfy w grudniu. Wg Ministra Energii K.Tchórzewskiego należy spodziewać się wzrostu taryfy detalicznej o 5%, co podniesie CPI o 0,2pp. Ceny paliw podwyższy również wejście w życie opłaty emisyjnej (podniesie CPI o niecałe 0,1pp). W efekcie w 1kw19 inflacja powróci do poziomu 2%r/r. Silniejszych zmian spodziewamy się jednak w kolejnych miesiącach. Zakładamy, że nastąpią dwucyfrowe podwyżki cen energii dla przedsiębiorstw, co wpłynie na podbicie cen mierzonych przez PPI o około 1-1,5pp. Nasze modele sugerują, że wzrost kosztów producentów (PPI) ma przełożenie na ceny konsumenckie z ok. 2-3 kwartałami opóźnienia i każdy 1pp wzrostu PPI oznacza podniesienie inflacji bazowej o około 0,15pp oraz inflacji CPI o 0,1pp. Dlatego szokowy wzrost cen energii w hurcie (nawet o 50% może mieć ograniczone przełożenie na inflację: podnieść bazową o około 0,2-0,3pp oraz CPI o 0,1-0,2pp. Prawdopodobnie nałożą się na to wyższe ceny żywności związane z występującą w tym roku suszą. W efekcie prognozujemy, że CPI osiągnie szczyt w okolicach około 3%r/r w połowie 2019 roku. Pomimo wzrostu CPI w kolejnych kwartałach nie spodziewamy się reakcji ze strony RPP. Argumentami przeciwko zmianom będą m.in. podażowe uwarunkowania wzrostu cen, utrzymanie CPI w przedziale celu (poniżej 3,5%r/r) oraz perspektywa spowolnienia aktywności gospodarczej w strefie euro i w konsekwencji w Polsce. Rada będzie skłonna przeczekać skok inflacji w połowie 2019 roku widząc pogorszenie wzrostu gospodarczego za granicą wskazującego na spowolnienie również w Polsce. Naszym zdaniem gospodarka strefy euro jest silnie narażona do wtórne efekty protekcjonistycznej polityki Trumpa. Zakładamy dalszą eskalację konfliktu USA-Chiny, co razem z rosnącymi stopami w USA i mocnym dolarem negatywnie wpływa na gospodarki wschodzące i jest jednym z dużych zagrożeń dla eksportu tempa PKB Niemiec i Eurolandu" - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki i ekonomista Jakub Rybacki

"Główną przyczyną spadku inflacji CPI w październiku było obniżenie rocznej dynamiki cen żywności. Pomimo letniej suszy, miesięczna dynamika cen żywności znalazła się poniżej sezonowego wzorca (wg nas głównie za sprawą cen owoców i warzyw). Uwzględniając bardzo wysoką bazę z listopada ubiegłego roku (silny wzrost cen jajek), osłabienie proinflacyjnego efektu tegorocznej suszy może oznaczać, że inflacja żywności będzie istotnie obniżać listopadowy odczyt inflacji CPI, potencjalnie w okolice albo nieznacznie poniżej dolnej granicy przedziału odchyleń od celu NBP, tj. 1,5%. W przeciwnym kierunku niż ceny żywności oddziaływały ceny paliw, których dynamika w październiku wzrosła. Stabilizacja obniżonych w październiku cen ropy sugeruje jednak, że już w listopadzie roczna dynamika cen paliw (przy wysokiej bazie z ubiegłego roku) będzie oddziaływać w stronę spadku inflacji CPI. Wstępne dane GUS implikują, że inflacja bazowa (CPI bez żywności i energii) utrzymała się na bardzo podobnym poziomie jak we wrześniu (0,84% r/r). Biorąc pod uwagę spore prawdopodobieństwo rewizji CPI w górę (miesięczna dynamika 0,4% m/m sugeruje, że roczna inflacja CPI znajdowała się na granicy 1,7% i 1,8%), nie wykluczamy, że ostateczny odczyt przyniesie rewizję dzisiejszego za sprawą inflacji bazowej (np. w kat. odzież i obuwie), wobec czego nie wycofujemy się z naszej pierwotnej prognozy nieznacznego przyspieszenia cen w kategoriach bazowych (do 0,9% r/r). Dane są neutralne dla oceny perspektyw krajowej polityki pieniężnej. W obliczu spowolnienia wzrostu PKB, RPP nie zdecyduje się na podwyżki stóp przynajmniej do końca 2019, nawet mimo prawdopodobnego przekroczenia celu inflacyjnego NBP w przyszłym roku" -  analitycy PKO Banku Polskiego

"Dzisiejsza publikacja GUS ma charakter wstępny (flash), nasz szacunek, uwzględniający opublikowane dzisiaj dane GUS, wynosi z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku 1,75%, zatem powyższy wynik jest podatny na korektę w górę. Dlatego należy uwzględnić możliwość, że ostatecznie październikowa inflacja (publikacja 14.10) ukształtuje się na poziomie 1,8% r/r (obecnie nasza bazowa prognoza).Dzisiejsza wstępna publikacja GUS tradycyjnie zawiera jedynie szacunki zmian cen trzech najważniejszych kategorii: żywności, nośników energii oraz paliw. Na podstawie tych danych można ocenić, że w październiku w kierunku niższej inflacji oddziaływała głównie niższa dynamika cen żywności (spadek do 1,7% r/r wobec 2,3% r/r w październiku), przede wszystkim efekt wysokiej bazy odniesienia sprzed roku (wysoka dynamika nabiału i tłuszczów oraz owoców). Właśnie niższa skala wzrostu cen żywności w październiku poskutkowała niższym od naszych oczekiwań wynikiem październikowej inflacji. Trudno jednoznacznie wskazać na przyczynę mniejszego od naszych oczekiwań wzrostu cen żywności w październiku, wśród „kandydatów" można wskazać: mniej  dynamiczny wzrost cen warzyw (możliwe wyhamowanie po silnych wzrostach w ostatnich miesiącach), głębszy spadek cen owoców (mocniejsze i szybsze przełożenie na ceny detaliczne spadku cen hurtowych jabłek), silniejsze oddziaływanie na ceny żywności przetworzonej proporcji cenowych masła lub głębszy spadek cen mięsa (obserwowane w hurcie mocne spadki cen wieprzowiny i mięsa drobiowego). Ostateczną odpowiedź da publikacja GUS 14.10. Na podstawie opublikowanych dziś danych GUS podtrzymujemy prognozę lekkiego wzrostu październikowego wskaźnika inflacji bazowej (po wyłączeniu cen żywności i energii). Z naszych szacunków wynika, że wzrósł on do 0,9% r/r, wobec 0,8% r/r we wrześniu. Jednocześnie wobec faktu iż wrześniowy wskaźnik inflacji bazowej wyniósł 0,84%, jego oczekiwany lekki wzrost do 0,9% w październiku trudno oceniać jako istotne nasilenie presji cenowej, raczej jako potwierdzenie oczekiwanego stopniowego trendu wzrostowego inflacji bazowej w okolice 1,0% r/r na koniec roku. Podtrzymujemy prognozę spadku inflacji CPI do końca tego roku w okolice 1,5% r/r, głównie w związku z potencjałem do dalszego obniżenia rocznej dynamiki cen żywności oraz niższej dynamiki cen paliw. Oczekujemy, że w listopadzie i grudniu roczny wskaźnik cen żywności ukształtuje się poniżej wyniku z października, przy pogłębieniu spadku rocznego indeksu cen żywności przetworzonej (nadal efekt wysokiej bazy statystycznej sprzed roku w przypadku nabiału i tłuszczów) oraz deflacji cen owoców (tegoroczny urodzaj na rynku owoców z drzew). Dodatkowo solidny wzrost bazy odniesienia z końca 2017 r. powinien skutkować dalszym lekkim obniżeniem rocznego indeksu cen paliw, przy lekkim bieżącym obniżeniu cen paliw w ślad za niższymi cenami ropy naftowej. Po spadku inflacji CPI w okolice 1,5% r/r na koniec 2018 r., oczekujemy stopniowego wzrostu inflacji w trakcie 2019 r. w kierunku 2,0% r/r na koniec roku.Szacujemy, że średnioroczny poziom inflacji w 2019 r. utrzyma się na poziomie zbliżonym do 2018 r. tj. 1,7% r/r. W 2019 r. oczekujemy systematycznego wzrostu inflacji CPI po wykluczeniu cen żywności, energii oraz pozostałych kategorii o istotnym wpływie decyzji administracyjnych na ceny. Nieco wyższej dynamiki cen oczekujemy w przypadku nośników energii oraz szerokiej kategorii cen administrowanych. W związku z antycypowanymi w 2019 r. tendencjami na rynku surowców żywnościowych (lekki wzrost) i ropy naftowej (obniżenie cen) w przypadku cen żywności prognozujemy stopniowy wzrost dynamiki cen w trakcie 2019 r., z kolei w przypadku cen paliw oczekujemy lekkiego trendu spadkowego. Istotnym czynnikiem wpływającym na ścieżkę inflacji w najbliższych kwartałach będzie kształtowanie się cen administrowanych. W 2019 r. oczekujemy nieznacznego wzrostu cen w kategoriach dóbr i usług najsilniej związanych z decyzjami administracyjnymi (energia elektryczna, gaz dla odbiorców detalicznych), biorąc pod uwagę brak przyzwolenia politycznego dla znacznego wzrostu kosztów utrzymania w roku wyborczym" - główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

(ISBnews)

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...