ZUS: Stopa zastąpienia spadnie z obecnych 53,8% do 23,1% w 2080 r.

Aktualności

Stopa zastąpienia czyli poziom przeciętnej emerytury do przeciętnego wynagrodzenia, spadnie do 23,1% w 2080 roku z obecnych 53,8%, prognozuje główny ekonomista Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) Paweł Wojciechowski.

"W wariancie pośrednim deficyt roczny funduszu emerytalnego w procencie PKB rośnie z poziomu 2,02% w 2020 r. do 2,29% w 2025 r., po czym cały czas maleje i w 2080 r. osiąga poziom 0,42%. Z kolei wydolność funduszu emerytalnego, czyli iloraz wpływów i wydatków, początkowo maleje z poziomu 73,7 % w 2020 r. do 71% w 2026 r., po czym rośnie do 92,7% w 2080 r. Zatem nawet przy założeniu szybkiego tempa starzenia się ludności, saldo funduszu w procencie PKB stopniowo się poprawia, a skala dopłat budżetowych w procencie PKB będzie malała. To wyraźnie potwierdza tezę, że "nowy" system z perspektywy fiskalnej jest wyjątkowo odporny na demografię" - prognozuje dr Paweł Wojciechowski, cytowany w komunikacie.

Według niego należy zwrócić uwagę, że prognoza ZUS nie uwzględnia dyskrecjonalnych wydatków, które mają charakter jednorazowy, takich jak tzw. 13. emerytura, ani kwotowych waloryzacji lub preferencji dla przedsiębiorców, takich jak MDG plus.

"Naturalnie poprawa wydolności funduszu emerytalnego w warunkach zmian demograficznych musi odbywać się kosztem obniżenia stopy zastąpienia, czyli relacji przeciętnej emerytury do przeciętnego wynagrodzenia. Stopa zastąpienia spadnie z 53,8% obecnie do 23,1% w roku 2080. Główną przyczyną jest wydłużenie średniego dalszego trwania życia po przejściu na emeryturę, które jest uwzględniane przy wyliczaniu emerytur. Wspólne dla obu płci średnie dalsze trwanie życia wzrośnie dla 60-latków z 22,5 lat w 2020 r. do 29,8 lat w 2080 r. oraz dla 65-latków z 18,7 lat w 2020 r. do 25,3 lat w 2080 r." - czytamy dalej.

Na spadek stopy zastąpienia, poza demografią, mają wpływ też inne czynniki, takie jak: stopniowe zastępowanie "starego" systemu przez "nowy", czy limit 30-krotności na składkę emerytalno-rentową, które ogranicza wysokość kumulowanych uprawnień na indywidualnych kontach ubezpieczonych w porównaniu do wielkości wynagrodzeń, podano dalej.

"Obniżenie stóp zastąpienia nie oznacza jednak obniżenia kwotowej rzeczywistej wartości świadczenia. W roku 2080 prognozowana średnia emerytura w ujęciu jej siły nabywczej, czyli zdyskontowana inflacją na obecny moment byłaby dwukrotnie wyższa niż wysokość średniej emerytury obecnie. Wynika to z faktu, że łączny efekt wzrostu wnoszonych składek z powodu wzrostu wynagrodzeń, rosnącej skali dopłat do minimalnej emerytury oraz nieujemnej waloryzacji jest silniejszy niż wpływ czynnika demograficznego. Z drugiej strony bilans znoszenia się tych czynników nie jest na tyle silny, aby przeciwdziałać spadkowi stóp zastąpienia" - podsumował Wojciechowski.

(ISBnews)

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...