Koncyliacyjny ton Xi Jinpinga

Komentarze

Wystąpienie prezydenta Chin na konferencji w Boao, która jest azjatyckim odpowiednikiem corocznego forum ekonomicznego w Davos, miało zbawienny wpływ na sentyment rynkowy. Xi Jinping zapowiedział znaczące obniżenie ceł na samochody oraz dalsze reformy otwierające gospodarkę na świat. Jest to przełomowy moment w wojennej retoryce pomiędzy Chinami a USA prowadzonej od dłuższego czasu. Donald Trump zawracał już uwagę na wysoki pozom ceł na import do Chin amerykańskich aut, a posunięciem tym Xi Jinping wybija Trumpowi protekcjonistyczne argumenty z ręki. Obecnie trudniej będzie amerykańskiemu prezydentowi wytoczyć cięższe działa wobec Chin, a posunięcie to wskazuje, że zakomunikowane już przez amerykańską administrację taryfy wcale nie muszą wejść w życie. Celem amerykańskiego prezydenta jest ograniczenie deficytu handlowego USA. Można jednak robić to nie tylko zmniejszając import, co odbiłoby się na Amerykanach, a stymulując eksport, na czym skorzystałaby gospodarka. Są szanse na to, że najnowsze doniesienia trwale obniżą poziom niepewności związany obawami o perspektywy globalnej wymiany handlowej, co oddziaływałoby w kierunku spadku awersji do ryzyka i poprawy sentymentu na rynku akcyjnym. W tym kontekście nie bez znaczenia będzie także rozpoczynający się sezon wyników, który przy niższych wycenach i szansach na pozytywny efekt cięć podatków może zostać dobrze przyjęty. Apetyt na ryzykowne aktywa tonowany jest nieco przez doniesienia dotyczące płatności na rzecz fundacji obecnego prezydenta USA przez jednego z ukraińskich oligarchów, jednak w świetle złagodzenia obaw o wojnę handlową znajduje się to zdecydowanie w cieniu.

Poprawa sentymentu rynkowego widoczna jest w ponad jednoprocentowych wzrostach notowań kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy. Na otwarciu sesji europejskiej niemiecki Dax otwiera się powyżej 12400 pkt., czyli najwyższych poziomów od połowy marca, co przemawia za szybkim przetestowaniem lutowych maksimów prawie 200 pkt. wyżej. Na rynku walutowym najsłabsze są bezpieczne przystanie, a para USDJPY wraca powyżej 107. Najmocniejszy wśród głównych walut jest dolar australijski, co jest pokłosiem deklaracji o większym otwieraniu się chińskiej gospodarki. USD pozostaje tymczasem względnie stabilny, a eurodolar notowany jest w pobliżu 1.23, co ma szansę się utrzymywać przed jutrzejszymi danymi o inflacji. W dniu dzisiejszym kalendarium makroekonomiczne jest praktycznie puste, zatem rynek powinien pozostawać jeszcze pod wpływem słów Xi Jinpinga. Z publikacji warto jedynie zwrócić uwagę na dynamikę inflacji PPI z USA, która będzie kształtować oczekiwania przed jutrzejszym ważniejszym odczytem.
 
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku
 

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...