Tematem przewodnim dla rynków wciąż pozostaje wojna handlowa, a obserwowana od drugiej połowy minionego tygodnia poprawa nastrojów związana jest z nadziejami na pozytywny wynik rozmów pomiędzy USA a Chinami jakie maja być prowadzone jeszcze w tym tygodniu. Chiński wiceminister handlu od środy będzie w Waszyngtonie przez dwa dni negocjował dalsze warunki handlowe. Będą to pierwsze negocjacje od czasu gdy USA nałożyły cła na Chińskie dobra o wartości 50 mln USD. W nadziei na uzyskanie porozumienia i przełamanie trwającego już od dłuższego czasu impasu w rozmowach zyskują bardziej ryzykowne aktywa, a kontrakt terminowy na S&P 500 znajduje się powyżej 2850 pkt. Do sierpniowych szczytów brakuje mu tylko kilkunastu, a do szczytów wszech-czasów nieco ponad 20-stu punktów, co oznacza, że jakakolwiek już tylko pozytywna informacja jest w stanie wyciągnąć indeks na nowe ekstrema. Pozytywny sentyment wobec bardziej aktywów i rynków wschodzących wspierają także informacje o działaniach Ludowego Banku Chin, który w trakcie weekendu wezwał banki do większego wsparcia projektów infrastrukturalnych oraz eksporterów w celu poprawy koniunktury gospodarczej.

W głębokiej defensywie pozostaje tymczasem niemiecki Dax, który może pochwalić się tylko wybronieniem w ubiegłym tygodniu czerwcowych minimów na 12100 pkt. Obecnie notowany jest ponad 100 punktów wyżej, niemniej jednak przy braku pozytywnego scenariusza na Wall Street i w sytuacji pogorszenia sentymentu rynek może podążyć w kierunku marcowych minimów na 11700 pkt. Jak widać europejskim indeksom nie za bardzo pomaga przecena eurodolara, czy brak eskalacji wojny handlowej z USA. Czynnikiem, który natomiast nie sprzyja jest niepewność i ryzyka związane z uchwalaniem włoskiego budżetu.

Na rynku walutowym druga połowa minionego tygodnia ubiegła pod znakiem odreagowania ostatniej aprecjacji dolara, a kurs EURUSD wrócił powyżej 1.14. Nowy tydzień amerykańska waluta ponownie zaczyna od zwyżek i w najbliższych dniach oprócz kwestii handlowych determinowana będzie środowymi minutkami z ostatniego posiedzenia Fed czy weekendowych dorocznym sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole. Uczestnicy rynku wyczekiwać będą na kolejne informacje odnoszące się do oceny dalszych perspektyw inflacji czy skutków prowadzonej wojny handlowej. Po kilku dniach stabilizacji ponownie nerwowa zaczyna się robić sytuacja na rynku tureckiej waluty, która w piątek ucierpiała po informacjach o pozostawieniu w więzieniu amerykańskiego pastora. Nie wydaje się aby był to już koniec kryzysu walutowego w Turcji, a potencjalne kolejne sankcje z USA mogą nalej napędzać wzrosty na USDTRY czy EURTRY.
 
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku