Spokojny początek tygodnia

Komentarze

Obchody dnia prezydenta w USA oraz Nowego Roku Księżycowego w Chinach sprawiają, że początek tygodnia nie powinien przynieść większych przetasowań na rynku. Przebieg sesji azjatyckiej w zielonych barwach sugeruje utrzymanie świetnych nastrojów z poprzedniego tygodnia, który w przypadku amerykańskich indeksów przełożył się na największe wzrosty od 5 lat. Giełdy odrobiły już ponad połowę start z początku miesiąca. Niemiecki DAX jest już powyżej 12500 pkt., a kontrakt terminowy na S&P 500 dobija do poziomu 2750 pkt. Na rynku walutowym słabe są waluty defensywne, a jen oraz frank tracą najwięcej, na drugim biegunie z kolei znajdują się surowcowe, co wpisuje się w obraz niskiej awersji do ryzyka mimo piątkowych oskarżeń 13 obywateli Rosji o ingerencję w wyborach przez prokuratora Roberta Mullera badającego sprawę powiązań otoczenia Truma z Rosjanami. W porównaniu do ubiegło tygodnia widać jednak nieco lepszą postawę amerykańskiej waluty, która próbuje podźwignąć się z trzyletnich minimów. Nie tylko USDJPY odbija powyżej 106, ale także notowania EURUSD próbują zejścia poniżej piątkowych minimów na 1.24. Ze względu jednak na niską płynność i ubogie w dniu dzisiejszym kalendarium trudno będzie o większe ruchy i na rynku walutowym.

Wciąż niski kurs dolara w połączeniu z poprawiającym się sentymentem na rynku akcyjnym jednoznacznie sprzyja notowaniom ropy, która tydzień rozpoczyna wysoko, powyżej 62 USD w przypadku odmiany WTI. Wraz z tym jak indeksy odreagowywały ostatnią przecenę, notowania ropy zyskały blisko 4% w ubiegłym tygodniu. Chęć utrzymania ograniczeń wydobycia przez największych producentów oraz dobre nastroje wobec bardziej ryzykownych aktywów sprawiają, że na większe spadki w najbliższym czasie nie ma raczej co liczyć. Produkcja w USA jednak stopniowo rośnie, a w ubiegłym tygodniu liczba aktywnych wież wiertniczych zwiększyła się o kolejne 7, co od początku roku oznacza wzrost o 51, co z kolei powinno ograniczać przestrzeń do wzrostów. Złoto z kolei cofa się z okolic 18 miesięcznych maksimów i spada poniżej 1350 USD za uncję. Uwzględniając szanse na odreagowanie słabości USD oraz niską awersję do ryzyka panującą na rynkach finansowych szanse na wybicie górą powyżej 1370 USD spadają. W dniu dzisiejszym jedynym istotnym elementem, na który należy zwrócić uwagę, jest wieczorne wystąpienie Marka Carneya, szefa Banku Anglii. Mimo jastrzębiego wydźwięku lutowego posiedzenia BoE zwyżki GBPUSD w ostatnich dniach napędzane były głównie słabością dolara. Jeśli ten nie będzie już mocno tracił na wartości, w świetle zbliżających się finalnych negocjacji warunków przejściowych przed marcowym szczytem Unii o dalsze zwyżki powyżej 1.40 może być coraz trudniej.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku
 

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...