Przegłosowanie przez amerykański senat budżetu na 2018 stosunkiem głosów 51 do 49 jest ważnym punktem pośrednim na drodze do przeforsowania zmian w systemie podatkowym, co oddziałuje w kierunku umocnienia dolara oraz dalszych wzrostów na rynkach akcyjnych. Wszystko wskazuje bowiem na to, że do przepchnięcia cięć obciążeń nie będą potrzebne głosy Demokratów. Po tych informacjach kontrakt terminowy na S&P 500 wystrzelił powyżej 2570 pkt., a notowania USDJPY testowały opór na 113.30. W przypadku notowań EURUSD przedkłada się do na spadek w kierunku 1.18, choć poziom ten nie został jeszcze pokonany. Zakładając jednak kontynuację prac nad zmianami w amerykańskim systemie podatkowym, które są priorytetem dla administracji Trumpa, jak i dużej części Republikanów, oraz ryzyka wiszące na Katalonią, wszystko przemawia za kontynuacją korekcyjnego sentymentu na rynku EURUSD z celem na 1.1660. Na sobotę zaplanowane jest nadzwyczajne posiedzenie hiszpańskiego rządu, na którym uruchomiony na zostać artykuł 155 Konstytucji umożliwiający odebranie Katalonii autonomię. Doniesienia z tym związane stanowią potencjalnie negatywny czynnik ryzyka dla notowań wspólnej waluty oraz europejskiego rynku akcyjnego.

W scenariuszu zmian w amerykańskim systemie podatkowym wybicie ostatnich maksimów w przypadku notowań USDJPY i wędrówka w kierunku podwójnego szczytu na poziomie 114.50 wydaje się kwestą czasu, szczególnie w świetle przyspieszonych wyborów parlamentarnych w Japonii, które odbędą się w niedzielę. Sondaże wskazują na bezpieczną przewagę rządu Abe, co jeśli się potwierdzi, da japońskim władzom jeszcze większy mandat do wdrażania w życie dotychczasowej polityki nazwanej Abenomiką, ze względu na swój ekspansywny charakter i negatywne implikacje na jena. Kontynuacja rządu Abe najprawdopodobniej oznaczałaby kolejną kadencję dla szefa Banku Japonii. Kuroda w dzisiejszym wystąpieniu ponownie podkreślał, że bank centralny będzie kontynuowała luźną politykę monetarną do czasu osiągnięcia 2% celu inflacyjnego, który wciąż pozostaje odległy.

Za dzisiejszą mocną przeceną japońskiej waluty przemawiają również świetne nastroje na rynkach akcyjnych i odwrót inwestorów od bezpiecznych przystani. Notowania złota powracają w rejon 1280 USD za uncję. W końcówce tygodnia dolar jest najmocniejszy wśród głównych walut i oprócz jena mocno zyskuje również wobec dolara nowozelandzkiego, który znajduje się pod dużą presją drugi dzień z rzędu po tym, jak zaczęła formować się koalicja Partii Pracy oraz NZ First, które chcą ograniczenia imigracji oraz zmiany mandatu RBNZ na w większym stopniu wspierający wzrost gospodarczy oraz rynek pracy.

W dniu dzisiejszym najważniejszym punktem w kalendarium są dane z Kanady na temat sprzedaży detalicznej oraz inflacji, mogące w dużym stopniu wpływać na oczekiwania wobec kolejnej podwyżki stóp procentowych, której wycena rynkowa w ostatnich dwóch tygodniach mocno spadła i przesunęła się na początek 2018 roku. W przypadku inflacji CPI konsensus rynkowy wskazuje na przyspieszenie dynamiki we wrześniu do 1.6% r/r z 1.4% r/r poprzednio oraz wzrost sprzedaży detalicznej o 0.5% m/m wobec 0.4% m/m poprzednio.


Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku